Prowincja Chrystusa Króla

Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego - Warszawa
Obecność Boga wśród nas jest pewna

„W rozeznawaniu chodzi o to, by mówić „tak: temu, czemu „tak” mówi Chrystus i mówić „nie”, temu, czemu „nie” mówi On.” (Benedykt XVI)

Cytat ten jest swoistym mottem pierwszego dnia obchodów uroczystości Objawienia Pańskiego – Epifanii. Głównym celebransem Mszy świętej był J.E. ks. bp Adrian Galbas SAC, biskup pomocniczy ełcki.

W homilii zwrócił szczególną uwagę na tekst niedzielnej Ewangelii, w której św. Jan mówi nam o boskim rodowodzie Chrystusa, który był u Boga, przed czasem. To jeden z najświętszych, najpiękniejszych i najgłębszych tekstów w całej Biblii. Św. Augustyn uważał, że powinien on być wypisany złotymi zgłoskami i umieszczony na widocznym miejscu w każdym kościele, tak jest ważny dla chrześcijańskiej wiary – mówił ks. biskup.

Obecność Boga wśród nas jest pewna, Bój jest Emmanuelem, Bogiem z nami. Naszym zadaniem jest poznawać coraz głębiej Jego samego. Ta Ewangelia łączy się bardzo z tematem epifanijnych uroczystości – rozeznawaniem. „Pierwszym kryterium rozeznawania jest odpowiedź na pytanie: czy to, co w życiu robię, co mówię, czego pragnę, co myślę, czy to jest zgodne z Chrystusem; z Jego Słowem, z Jego stylem życia? Czy jest naśladowaniem Chrystusa? (…) Poznać je, przyjąć, a potem dostosować do Niego swoje życie, to jest pierwszy sposób rozeznawania. Dlatego takie ważne jest to Pawłowe: „głębiej poznać Jego samego”. Głębiej! Wtedy będzie mniej błądzenia – mówił kaznodzieja.

Bp Adrian wspomniał również o ważnej roli ciągłej formacji duchownych, aby byli pomocni w sztuce rozeznawania, najpierw przez niezmącone przekazywanie Słowa Bożego, które płynie z własnej żywej łączności z Nim. Trzeb Słowu dać się przekonać, nawrócić i prowadzić, tylko to gwarantuje autentyczny przekaz.

Kaznodzieja zachęcił wszystkich do trwania w „postawie rozeznawania”. Rozeznawanie nie powinno być ekscesem, epizodem, ale stylem chrześcijańskiego życia. „Papież [Franciszek] mówi, że bez tej postawy jesteśmy narażeni na to, że nasze życie będzie niczym skakanie po kanałach z pilotem w ręku: raz tu, raz tam, raz to, raz tamto, trochę to, trochę tamto, a my będziemy jak marionetki, jak „zakładnicy chwilowych tendencji”. I uczy nas Franciszek, by rozeznawanie nie dotyczyło tylko spraw wielkich i przełomowych, ale także tych drobnych, zwykłych, codziennych. Bo przecież to z nich, a nie z przełomów zasadniczo składa się nasze życie.”

Na zakończenie bp Adrian życzył wszystkim, by światłość prawdziwa, która zstąpiła na ziemię w Jezusie Chrystusie oświecała nasze sumienia, nasze serca, nasz rozum i naszą wolę, abyśmy nie bali się wytrwale rozeznawać i odważnie decydować.

Justyna Tyrakowska/Pallotti.FM