W raciborskim więzieniu
Znamy już treść, która będzie umieszczona na tablicy upamiętniającej bł. Ryszarda Henkesa w raciborskim więzieniu. Uroczystości lu czci naszego Błogosławionego odbędą się w niedzielę 23 lutego br. w Parafii NSPJ w Raciborzu o godz. 10.00. Po Uroczystej Mszy Pontyfikalnej, której przewodniczyć będzie Biskup Opolski JE. Andrzej Czaja, na terenie zakładu karnego zostanie odsłonięta i poświęcona pamiątkowa tablica.
Ryszard Henkes został aresztowany przez gestapo 7 kwietnia 1943 r., a następnego dnia osadzony w zakładzie karnym, gdzie przebywał do 3 lipca 1943. To właśnie z Raciborza został przez Wrocław odtransportowany do niemieckiego obozu koncentracyjnego Dachau, gdzie dotarł w sobotę 10 lipca tego samego roku. Odważny w głoszeniu prawdy, nieustępliwy w obronie pokrzywdzonych, miłosierny samarytanin wobec każdego człowieka w potrzebie, oddał swoje życie w służbie drugiemu człowiekowi.
Ks. Przemysław Krakowczyk SAC
„Niemiecki pallotyn trafił do obozu w Dachau m.in. ze względu na treść swoich kazań. Jasno wypowiadał się w nich przeciwko systemowi nazistowskiemu. Mówił, że to system wymierzony przeciwko ludzkości, że to system zbrodniczy. Ksiądz Henkes stawał też w obronie zakładu dla niepełnosprawnych intelektualnie. Naziści chcieli ten szpital w całości zlikwidować i zrobić z niego koszary wojskowe” – powiedział ks. Przemysław Krakowczyk. W rozmowie z Jarosławem Wydrą pallotyn przybliżał postać błogosławionego ks. Richarda Henkesa.
23 lutego w Raciborzu odbędą się uroczystości upamiętniające tego niezwykłego i nieznanego szerzej męczennika.
W czwartkowym Poranku „Siódma 9” pallotyn ks. Przemysław Krakowczyk mówił o swoim współbracie – ks. Richardzie Henkesie. Beatyfikowany we wrześniu ubiegłego roku ks. Henkes za swoje antynazistowskie wystąpienia został aresztowany i wysłany do obozu w Dachau.
„Trafił tam za swoje kazania, w których jasno wypowiadał się, że system nazistowski jest wymierzony przeciwko ludzkości, że jest zbrodniczym systemem. Ks. Henkes stawał w obronie zakładu dla niepełnosprawnych intelektualnie, chorych psychicznie w Branicach. Naziści chcieli ten szpital w całości zlikwidować i zrobić z niego koszary wojskowe” – powiedział ks. Krakowczyk.
Pallotyn wskazał w Poranku „Siódma 9” na jednego ze świadków w procesie beatyfikacyjnym, który zeznał, że dzięki tak silnej obronie ks. Henkesa, naziści bali się rozpocząć likwidację szpitala i zrobili to dopiero po jego aresztowaniu.
Pod koniec 1944 roku kiedy wybuchła epidemia tyfusu, przebywający w obozie ks. Henkes zgłosił się na ochotnika, aby służyć osobom zarażonym chorobą.
„Niewielu chciało podjąć się tej pracy narażając swoje życie. Richard Henkes zgłosił się na ochotnika, aby być blisko tych ludzi, aby im służyć i wykonywać te zwyczajne posługi pielęgnacyjne i karmić chorych. Niestety sam zaraził się tą chorobą i 22 lutego 1945 roku, a więc kilka tygodni przed wyzwoleniem obozu w Dachau, umarł” – powiedział rozmówca Jarosława Wydry.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy