Prowincja Chrystusa Króla

Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego - Warszawa
31 sierpnia 2020

PALLOTYŃSKI INSTYTUT HISTORYCZNY

Kalendarium Pallotyńskie na 31 sierpnia

1980 – Koronacja cudownego obrazu Matki Bożej Hodyszewskiej.

Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył Franciszek kard. Macharski. Wraz z nim koncelebrowali: abp Henryk Gulbinowicz, bp Mikołaj Sasinowski, bp Bogdan Sikorski, księża kustosze sanktuariów maryjnych z diecezji łomżyńskiej (Płonka Kościelna, Wąsewo, Studzieniczna i Sejny), byli proboszczowie Hodyszewa i ks. F. Wróblewski pochodzący z Hodyszewa oraz m.in. generał Ludwig Münz, wicegenerał ks. Alojzy Żuchowski i członkowie Rady Generalnej Stowarzyszenia. Aktu koronacji obrazu papieskimi koronami dokonali: kard. F. Macharski, abp Gulbinowicz i bp Sasinowski. Biskup Sasinowski odczytał akt poświęcenia diecezji łomżyńskiej Matce Bożej. Okolicznościową homilię wygłosił kard. Macharski.

Po Mszy świętej podziękowania Bogu i Stowarzyszeniu za akt koronacji obrazu złożyli: bp M. Sasinowski, generał L. Münz w języku włoskim oraz ks. Henryk Kietliński. Liczbę pielgrzymów szacowano na 120 tys. osób. Na uroczystość koronacji wyjechali do Hodyszewa prawie wszyscy mieszkańcy Ołtarzewa.

Głównym koronatorem miał być Stefan kard. Wyszyński, ale wydarzenia polityczno-społeczne w Polsce zatrzymały go w Warszawie. Tego dnia bowiem podpisano w Gdańsku i Jastrzębiu porozumienia między komitetami strajkowymi a stroną rządową.

*******************************************************

Inne wydarzenia tego dnia:

1931 – Ks. superior Wojciech Turowski przeniósł się na stałe z Warszawy do Ołtarzewa.

1932 – Sługa Boży br. Paweł Krawczewicz złożył profesję wieczną.

– Br. Telesfor Bilicki został sekretarzem ks. ekonoma Albina Łukiewskiego i wyjechał na stałe z Ołtarzewa do Warszawy.

1935 – W Reszlu zmarł br. Hermann Jenne (ur. 1902 w Langenschwalbach (od 1927 Bad Schwalbach, Hesja), z niemieckiej Prowincji Trójcy Świętej. Tam też został pochowany.

1936 – Klerycy i bracia rozpoczęli malowanie kaplicy w parku ołtarzewskim.

– W domu ołtarzewskim refektarz przeniesiono do pomieszczenia po dawnej kaplicy domowej, od strony ulicy.

1937 – Stanęły już mury parteru nowego gmachu seminaryjnego. Przygotowano też strop pod żelbetową płytę.

1949 – Rada Prowincjalna ustanowiła drugi nowicjat w Ołtarzewie. Była tu grupa 46. kandydatów, starszych wiekowo chłopców (w Ząbkowicach Śląskich byli młodsi kandydaci w liczbie 30, którzy po ukończeniu nowicjatu zdobywali w Ołtarzewie „dużą maturę”). Mistrzem nowicjatu w Ołtarzewie mianowano ks. Michała Kordeckiego. Funkcję tę pełnił przez trzy lata.

1959 – Ks. Jerzy Maj przybył do domu w Ząbkowicach Śląskich. Tutaj zdobył maturę państwową, a w 1960 przeznaczono go do pracy rekolekcyjno-misyjnej. 31 sierpnia 1962 skierowano go do parafii diecezjalnej w Jedlinie Zdroju, w charakterze wikariusza; przynależał wtedy do wspólnoty w Wałbrzychu. Na terenie parafii Jedlina zbudował kaplicę pw. Matki Bożej Różańcowej. Równocześnie od 1967 do 1974 podejmował studia na Akademickim Studium Teologicznym we Wrocławiu. Po Wielkanocy 1971 wyjechał do pracy duszpasterskiej w Stanach Zjednoczonych.

1959 – Ks. Marian Dziczek został przeniesiony z Gdańska, z domu przy ul. Elżbietańskiej do Radomia, do pracy duszpasterskiej. Wypełniał tu ponadto funkcję pierwszego radcy domu (od grudnia 1960) i ojca duchownego wspólnoty (od 1961), a 20 sierpnia 1966 Rada Prowincjalna wybrała go na urząd proboszcza i rektora domu. 29 sierpnia 1969 został przeniesiony na stanowisko wikariusza przy pallotyńskiej parafii św. Józefa w Chełmnie.

1959 – Ks. Stanisław Kaźmierczak rozpoczął pracę w poznańskim Wydawnictwie ,,Pallottinum”. W 1965 został oddelegowany do Paryża, gdzie w Wydawnictwie ,,Editions du Dialogue” współredagował pierwsze wydanie ,,Mszału ołtarzowego” w języku polskim. Do kraju wrócił w 1969.

1963 – Do Chełmna, do pracy w duszpasterstwie współpracowników, został przeniesiony ks. Józef Ramusiewicz. Pełnił tę funkcję do końca życia (1992).

1966 – Z powodów zdrowotnych ks. Konstanty Kobielus zakończył urząd proboszcza w Radomiu (od 1957; był tu też rektorem w latach 1954-60) i został kapelanem sióstr w Legionowie. Za czasów jego proboszczowania parafia radomska zmieniła tytuł z Opieki św. Józefa na św. Józefa Rzemieślnika.

1966 – Ks. Feliks Folejewski rozpoczął pracę w duszpasterstwie Ruchu Apostolskim „Rodzina Rodzin”, która stała się jego pasją życia. Dekretem ks. Prowincjała z 19 X 1967 został przeniesiony do Warszawy i skierowany wyłącznie do pracy w tym Ruchu.

1966 – koniec sierpnia – W wydawnictwie Société d’Éditions du Internationales (SEI) opublikowano poemat Władysława Pelca (+2002) pt. „Źródło Świętego They’a”.

1973 – Br. Franciszek Frymark został przeniesiony ze Szczecina do Gdańska (dom przy ul. Elżbietańskiej), gdzie pracował wśród współpracowników aż do końca życia (1989).

1974 – Ks. Józef Dąbrowski junior zakończył w Butare roczny kurs języka francuskiego i kinyarwanda oraz przeszedł swój staż misyjny. W latach 1974-78 był wikariuszem w Kansi.

1975 – W 25. rocznicę choroby ks. Romana Szczygła, pallotyńska wspólnota w Otwocku zorganizowała specjalną liturgię dziękczynno-błagalną z udziałem ks. Romana oraz wielu jego współbraci i przyjaciół. Ołtarzew reprezentował ks. rektor Jan Korycki i kilku alumnów.

Ks. Roman chorował na gruźlicę. Z jego płuc wyprowadzony był dren i wyciekała ropa, a 2 razy dziennie zachodziła potrzeba robienia mu opatrunku. Kiedy zapadł na swą chorobę, przez ponad dwa lata nie mógł odprawiać mszy, co było dla niego dodatkowym cierpieniem. Wówczas nie buntował się, choć nieraz płakał jak dziecko. Po nieznacznym powrocie do zdrowia z choroby uczynił swoją misję, stając się aktywny w apostolstwie chorych. Podkreślał, że człowiek chory przechodzi przez trzy etapy życia: bunt, akceptację i misję. Na ostatnim etapie uczył innych wspaniałomyślności, bezinteresowności i heroizmu.

1978 – Po rocznym stypendium naukowym w Szwajcarii powrócił do Ołtarzewa ks. Roman Forycki.

1978* – Na cmentarzu NMP w Cabra k. Thurles (Irlandia) pochowany został ks. Nicholas Gorman, radca prowincji irlandzkiej 1966, generał Stowarzyszenia w latach 1971-77.

1979 – O godz. 9.00, w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze w Częstochowie 11. alumnów złożyło wieczną konsekrację, na ręce ks. prowincjała Henryka Kietlińskiego. Byli to: Eugeniusz Baran, Józef Ciupak, Alfred Dyr, Edward Hodurek, Jan Kędziora, Czesław Klesyk, Jerzy Kotwa, Jerzy Kowalewski, Janusz Linke, Tadeusz Małachwiejczyk i Ryszard Marciniak. W krótkiej homilii ks. Prowincjał mówił o powołaniu i o radości Stowarzyszenia z tej uroczystości. Wydarzeniu temu towarzyszyli: ks. Feliks Folejewski, ojciec duchowny Seminarium, ks. Stefan Kajfasz, misjonarz z Brazylii, przebywający wówczas na urlopie, niektórzy rodzice profesów oraz grupa wiernych wspierającą alumnów modlitwami i śpiewem.

1980 – W Paryżu, w sali Centre du Dialogue, została odprawiona Msza św. za śp. ks. Józefa Sadzika. Homilię wygłosił ks. Janusz Pasierb. Na Mszy była obecna Olga Scherer i grono przyjaciół.

1981 – Do Ołtarzewa został przeniesiony br. Ambroży Leszkowski. Pracował na furcie i w administracji. Tam też zmarł w 2003.

1983 – Rektorem w Poznaniu został ks. Andrzej Chełkowski (do 1986).

1984 – Ks. Józef Dąbrowski junior objął funkcję rektora domu w Wałbrzychu (od 31 XII tego roku również proboszcza) i pełnił je do 25 VIII 1990, gdy przejął urząd proboszcza w Przedborowej.

1987 – W Gdańsku zmarł ks. Jan Stefanowski (ur. 1913 w Pucku, w diecezji chełmińskiej). Był człowiekiem bardzo pracowitym i trudno było go zastać bezczynnym. Wykonywał wiele prac, często niezauważalnych przez innych. Jako majsterkowicz m.in. zakładał instalację elektryczną w konfesjonałach, ulepszał oświetlenie z myślą, aby lepiej służyły dla chwały Bożej, budował ołtarze. Wykonując wszystkie te prace, nie szukał pochwały ani poklasku. Generalnie był człowiekiem stojącym w cieniu, ale miał świadomość, że największą wartością jest dobro czynione bez rozgłosu, w ciszy. Był świetnym fotografem, można powiedzieć – mistrzem w tej sztuce. Na jego zdjęciach widać było człowieka z jego problemami czy radościami.

Z wielkim szacunkiem odnosił się do każdego człowieka. Miał też poczucie humoru. Nieraz potrafił powiedzieć coś spokojnie, a jednocześnie z poczuciem dobrego żartu. Był towarzyski, pełen dobroci i usłużny. Był człowiekiem cierpienia, zwłaszcza w ostatnich latach życia. Ściany jego pokoju w Gdańsku były mieszkaniem, kaplicą domową i golgotą, w którym dojrzewał stopniowo do nieba. Bardzo cenił sobie mszę, którą sprawował zawsze w tym pokoju, nawet wtedy, gdy trudno było ją sprawować. Ona była dla niego priorytetem i szczytem kapłańskiego życia. Przez swoje cierpienie był wielkim darem dla prowincji i całego Stowarzyszenia.

1988 – koniec sierpnia – Wspólnotę ołtarzewską opuścił ks. Jan Latoń, a przybył po rocznej nieobecności ks. Paweł Góralczyk oraz br. Wojciech Wetula.

1995 – Ks. Jacek Bilik, w ramach przygotowań do wyjazdu na misje do Papui-Nowej Gwinei, rozpoczął w Szkocji naukę języka angielskiego.

1996 – Ks. Marek Strzelecki skończył pełnić funkcje rektora i proboszcza w Rynie. Pełnił też funkcję wicedziekana dekanatu św. Brunona w Giżycku. W okresie ogromnego bezrobocia uczył tam ludzi organizowania się i wzajemnej pomocy. Biskup ełcki Edward Samsel, znając jego zainteresowania i doświadczenie pracy w harcerstwie, mianował go 20 VI 1995 diecezjalnym duszpasterzem harcerzy.

2008 – Ks. Stefan Dusza zakończył kadencję dyrektora Wydawnictwa Pallottinum. Funkcję tę pełnił od 1 lipca 1970. Następnie przez rok był na urlopie sabatycznym, a po tym czasie był do dyspozycji rektora domu.

2009 – W Gnieźnie zmarła s. Bogumiła Labuda (ur. 1919 w miejscowości Paczewo, obecnie województwo pomorskie, powiat kartuski, diecezja pelplińska), pallotynka. W Zgromadzeniu, od chwili ślubów zakonnych, siostra Bogumiła przeżyła 60 lat. Była pogodnego usposobienia, które czyniło życie wokół radośniejszym; w duchu wdzięczności przyjmowała okazywaną dobroć. W ostatnich latach życia choroba uniemożliwiła siostrze w pełni świadomy kontakt z innymi. Była nauczycielką wierności modlitwie i jej umiłowania. Przyjmowała cierpienia trwając na krzyżu Chrystusa do końca. S. Bogumiła ceniła życie wspólne i cieszyła się z odwiedzin każdej siostry. Bardzo ukochała Matkę Bożą, a ulubioną jej modlitwą były Godzinki. I to Matka Boża przeprowadziła siostrę na drugą stronę życia. Jej śmierć była szlachetną i wzruszającą pieczęcią całego życia.

ks. dr Stanisław Tylus SAC, Pallotyński Instytut Historyczny