Z nowicjatu #7

26 grudnia wybraliśmy się – zgodnie z nowicjackim zwyczajem – do sióstr klarysek na uroczystą Mszę Świętą, która odbyła się o godzinie 9:30. Zaraz po Mszy udaliśmy się do rozmównicy na spotkanie z siostrami, dzięki któremu mieliśmy okazję poznać się nieco bliżej.
Następnego dnia po porannej Eucharystii i śniadaniu, każdy z nas (nowicjuszy) udał się do rodzinnego domu. Powróciliśmy 3 stycznia cali, zdrowi i wypoczęci.


6 stycznia mieliśmy przyjemność uczestniczyć w Orszaku Trzech Króli. Był to dla nas (kln. Łukasza i kln. Adama) pierwszy orszak, w którym uczestniczyliśmy. Tego samego dnia w naszym domu odbyła się kolęda wspólnotowa, a rozpoczęła się ona o 16:30 w naszej kaplicy. Po poświeceniu wody, kadzidła i kredy udaliśmy się wraz z błogosławieństwem
w odwiedziny do każdego z obecnych domowników. Obchody zakończyły się poczęstunkiem
w nowicjackiej sali rekreacyjnej.




12 stycznia tj. w niedzielę, przypadły imieniny kln. Arkadiusza. Jak zwykle bywa
w takich przypadkach, tak i w tym została zorganizowana rekreacja imieninowa. Zaraz po odśpiewaniu Happy name day, złożyliśmy życzenia i wręczyliśmy mu prezent, ale nie tylko jemu – kln. Adamowi też wręczyliśmy spóźniony prezent imieninowy. Reszta czasu upłynęła nam miło na degustacji wcześniej przygotowanych smakołyków oraz na braterskich rozmowach.
kln. Łukasz Szymusiak