Święcenia kapłańskie 2025

Kapłan to ten, który nie boi się oddać życia Chrystusowi. Choć to oddanie życia zawsze jest trudne, zawsze napawa lękiem. To z tego powodu na ostatnie z pytań stawianych przed modlitwą święceń kandydaci odpowiadają: „Chcę z Bożą pomocą”. Z Bożą pomocą, ponieważ w pojedynkę nie da się tego dokonać. O tych i wielu innych aspektach powołania kapłańskiego mówił w swej homilii metropolita warszawski – abp Adrian Galbas.


Święcenia prezbiteratu 10. maja 2025 roku przyjęło czterech diakonów: trzech z prowincji Zwiastowania Pańskiego (Vitali Mickiewicz, Mateusz Mokwa i Maciej Książyk) oraz jeden z prowincji Chrystusa Króla (Mateusz Winciorek). W uroczystości wzięło udział ponad 80 księży. Wśród nich na szczególne zauważenie zasługują członkowie pallotyńskiego zarządu generalnego na czele z ks. generałem Zenonem Hanasem, którzy w tych dniach rozpoczęli wizytację generalną polskich prowincji pallotynów.


Ks. Grzegorz Suchodolski SAC – sekretarz ds. formacji, a równocześnie prefekt pallotyńskich alumnów zapisał w mediach po święceniach: „Jestem szczęśliwy, ale też i smutny. Szczęśliwy, że Mateusz, Maciej, Vitali i Mateusz wytrwali, przyjęli święcenia i są księżmi, a smutny bo odchodzą z seminarium. Niech Was Bóg prowadzi…”. Te słowa wyrażają bardzo wiele. Pallotyńskie seminarium „straciło” wiele wraz ze święceniami. Nasi współbracia pełnili w nim wiele ważnych funkcji, m.in: byli przełożonymi alumnów (tzw. funkcja dziekana), odgrywali najważniejsze role w Misteriach Męki Pańskiej, wyraźnie wzmacniali życie wspólnotowe swoimi talentami, wykształceniem, bogactwem osobowości. Na szczęście owa „strata” dla seminarium będzie zyskiem dla pallotyńskich parafii. Co do tego jesteśmy pewni, a Bogu dziękujemy za to, że kolejna czwórka już niedługo podejmie posługę duszpasterską.


Módlmy się o nowe i święte powołania do rodziny pallotyńskiej.
Tekst: Paweł Strojewski SAC